„Narkopop” był najlepszą polską płytą hip-hopową roku 2017 – z tą tezą po prostu nie sposób polemizować. Kaz Bałagane na swoim opus magnum wspiął się na absolutne wyżyny – zachwycał poczuciem humoru, zmyślnymi grami słownymi i swoim nietypowym slangiem, a jego liryczny popis zdecydowała się wesprzeć cała plejada słynnych polskich producentów na czele z Kubi Producentem czy Czarnym HiFi. Ta płyta świetnie wygląda, świetnie brzmi i nie sposób jej czegokolwiek zarzucić – wszelkie laury są jak najbardziej zasłużone.
Problem polega na tym, że „Chleb i miód”, czyli kolejna płyta artysty, został przyjęty wciąż ciepło, ale mimo to wyraźnie chłodniej od wybitnego poprzednika. Za taki stan rzeczy można obwiniać wiele czynników, ale trzeba uczciwie stwierdzić, że Kaz w pewnych aspektach przesadził – choćby pod tym względem, że płyta składa się z ponad dwudziestu utworów, co w czasach streamingu jest wręcz artystycznym samobójstwem. Zarzucano jej też mniejszą wyrazistość, co znalazło odbicie w wyświetleniach i liczbie sprzedanych płyt.
Kaz Bałagane Książe Nieporządek Preorder.pl to kolejna płyta zapowiedziana przez artystę i trudno powiedzieć, żeby miała stanowić jego „być albo nie być” na polskiej scenie muzycznej, ale z całą pewnością będzie miała szansę odwrócić bardzo niekorzystny dla Kaza bieg wydarzeń i być okazją do udowodnienia, że nadal jest niepodważalnie najlepszy na polskiej scenie hip-hopowej. To bardzo duża premiera, której zdecydowanie warto oczekiwać – artyści najlepsze rzeczy zawsze tworzą pod presją.